Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu miał oznaczać koniec marzeń Ukrainy o zwycięstwie nad Rosją i odzyskaniu zagrabionych przez Władimira Putina terenów. Historia może jednak zaliczyć spektakularny zwrot akcji, bo wydaje się, że Wołodymyr Zełenski w końcu znalazł klucz do obsługi amerykańskiego prezydenta.
Zajawka pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-deal-na-ktory-czekal-trump-biale-zloto-i-500-mld-dol-zelensk,nId,7910177
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu